niedziela, 25 marca 2018

lepszy

On przezył,wielu nie przeżyło.Dalej chcecie bronić tych nierobów ze specjalnej "kasty"?  Za więzienna brama cuda się dzieja i nigdy nie zdobędzie się dowodów na "służbę więzienna" bo kto uwierzy skazanemu? Jeżeli dobijasz się o swoje to klawisze szybko pokaża ci twoje miejsce w szeregu. Ciesz się chłopie wolnościa i postaraj się mieć to wszystko z "tyłu"  Teraz tylko uczciwy adwokat żeby wygrał jak najwyższe odszkodowanie za lata niewoli i upokorzenia. gdyby tak każdy z nas się zastanowił wydając o kimś osąd żyłoby się lepiej. Stąd się bierze cały ten chole.rny hejt, to robią media napuszczają jednych na drugich, a tak na prawdę jakie mamy prawo do oceniania drugiego człowieka. Przykład tego biednego chłopaka jest wystarczającym przykładem, żeby zastanowić się 2 razy zanim się oceni drugiego człowieka i wystarczającym przykładem na niedopuszczenie do legalizacji kary śmierci. A ilu ludzi tak straciło życie, niewinnie i ilu dalej siedzi w więzieniach za nic, a winni z plecami chodzą sobie i nie odpowiedzą za swoje zbrodnie.  Bo każdy myślał, ze naprawde jest winny. Jak ci ktoś mówi, że badania DNA potwierdziły winę to do głowy ci nie przyjdzie, ze tak pobrali próbki, ze każdy mógł im wyjsć jako winny! awet pedofil zasługuje na sprawiedliwy sąd (a nie lincz) i na sprawiedliwą karę (a nie znęcanie się). Jak nie chcesz cywilizacji, to wracaj do buszu.
Ta cała hierarchia więzienna jest tak niedorzeczna... Tam siedzą mordercy, gwałciciele kobiet i mężczyzn, ludzie, którzy kogoś bardzo dotkliwie pobili, uszkodzili komuś kręgosłup, znęcali się nad kimś przez lata, rozprowadzali narkotyki, przyczyniając się do śmierci wielu osób - i oni mają się za LEPSZYCH od pedofila? A klawisze? Niejednokrotnie okazuje się, że strażnicy są jeszcze większymi sadystami niż osadzeni.
Oczywiście tragedia Komendy jest tym większa, że był niewinny, więc nawet do więzienia trafić nie powinien (nie wspominając już o tym, że dla niego to było szczególne piekło przez paragraf). Niemniej każdy winny powinien odbyć taką karę jaką mu wymierzono w uczciwym procesie, nie większą. Więc do kary nie wliczają się pobicia, znęcanie się, próby zabójstwa, gwałty, znęcanie się, lżenie przez "kolegów" z celi.
Poza tym pomyślcie, że każdy system jest omylny. Komenda to nie jedyny taki przypadek, że niewinny odsiaduje wyrok za nieswoje uczynki. Takich jak on jest więcej, część z nich odsiaduje też pewnie wyroki za przestępstwa seksualne i w tej chwili przeżywają to piekło, które on przeżywał. Może część z nich nie wytrzymała i podjęła skuteczną próbę samobójczą. To może być 1 na 10 000 przypadków, ale się zdarza. I każdy z was mógł być na miejscu Komendy. Chciałbym wtedy od was usłyszeć jak bardzo pochwalalibyście lincz, odwracanie wzroku przez strażnika, "sprawiedliwość" więzienną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz