niedziela, 25 marca 2018

praca

Policyjni szpiedzy mieli w Wielkiej Brytanii pomagać firmom budowlanym w tworzeniu "czarnych list" pracowników. Chodziło o osoby, które narzekały na naruszanie zasad bezpieczeństwa, warunki pracy oraz sposób ich traktowania. Znalezienie się w takiej bazie powodowało, że praktycznie nie było szansy na znalezienie pracy.
W związku z ujawnieniem sprawy, wypłacono już miliony funtów odszkodowania. Wśród ubiegających się o rekompensatę był m.in. związek zawodowy Unite. W 2016 roku za 256 pracowników otrzymał od firm budowlanych 10 milionów euro.

Asystent sekretarza generalnego Howard Beckett obiecał, że "Będą pilnie konsultować się z prawnikami, aby dokładnie określić, w jaki sposób można podjąć odpowiednie kroki prawne w imieniu osób, których życie zostało zrujnowane z powodu działalności policji".
W skutek przeprowadzonego dochodzenia na jaw wyszła niewygodna prawda: pracownicy, którzy skarżyli się na naruszenia bezpieczeństwa mieli zostać zgłoszeni przez policyjnych szpiegów do "czarnych list" pracowników. To natomiast skutecznie uniemożliwiało im zdobycie kolejnej pracy w branży budowlanej – wynika z informacji podanych przez Euronews.
Też prowadzę w UK mała firmę budowlaną (ok 0,5mln obrotu w 2017) i mam znajomego, który robi to samo. Zgłosił się do mnie jakiś koleś szukający pracy. Dobrze, że się zupełnie przypadkowo zgadałem z moim kolegą na ten temat. Okazało się, że wcześniej u niego robił przez 3 tyg. Pe dał. No to mu oczywiście zaproponowałem pracę, żeby nie poleciał ze swoim narzeczonym mnie zakablować za dyskryminację, ale 6 dni w tyg po 12h hehehe. Podwinął kiecę, poprawił pończochy i tyle go widziałem
Richard Martin z Metropolitan Police przyznał, że uskarżający się pracownicy zostali umieszczeni na "czarnej liście" wykorzystywanej przez firmy budowlane.W odpowiedzi na skargę złożoną przez Blacklist Support Group (BSG) do organu nadzoru policji w 2012 roku Martin przyznał w liście do BSG, że "Zarzut - jakoby policja, w tym specjalne oddziały, dostarczyła informacje, które pojawiły się na czarnej liście i były finansowane przez główne firmy budowlane w kraju - jest udowodniony".

społeczeństwo

nic nie zrobią zamiotą pod dywan jak Stachowiaka zaproponują jakąś śmieszną sumę ,przecież w sprawę jest wmieszany Kaczyński a on jest prawie beatyfikowany Za te bicie i poniewieranie w więzieniu to ten naczelnik nawet 24 godzin nie powinien piastować tego stanowiska. Pedofil czy morderca czy złodziej ma odbywać kare w sposób bezpieczny od tego jest służba więziennictwa. Trynkiewicz odsiedział 25 lat i jakoś się nie skarżył na bicie czy molestowanie. Tu z pozwoleniem klawiszy znęcano się nad Tomkiem .o życzę wszystkiego tego czego sam pan sobie życzy.......skala krzywdy jaką pan nosi jest chyba nie do opisania..... podziwiam pana wytrzymałość jest pan przykładem wielkiej człowieczeństwa!!!.....niech pan czerpie garściami życie jak najwięcej mam nadzieję że przyszłe odszkodowanie choć trochę pozwoli panu wyrównać niepojętą krzywdę!tą pania co powiedziała nie prawde poszukac i do celi na 25 lat za takie czyny tylko cela niech poczuje to co Tomek ale jak mówia karma powraca ona dostanie od zycia kopa takie życie raz ma sie wszystko potem niczawsze bedzie mi przypominał dlaczego jestem przeciwko karze smierci jak niewiele potrzeba żeby w majestacie prawa skazć lub zabić niewinnego człowieka. W przypadku Tomka jest szansa że choć w małym stopniu wynagrodzimy mu jego niesłuszne skazanie Jak można było tak skrzywdzić tego chłopaka bez twardych dowodów i dziś żadna kasa mu nie wynagrodzi tego, jakie piekło przeszedł , zniszczono mu życie i nie ma winnych .A mówią sądy sprawiedliwe tylko dla kogo? Ale za takim katowaniem pedofili jest większość społeczeństwa... Wystarczy poczytać komentarze pod informacjami o pedofilach... Społeczeństwo nie zwraca uwagi że ktoś może być nie winnie skazany .... A głupim polityką zależy na poparciu większości społeczeństwa i tolerują takie zachowania w więzieniach.

lepszy

On przezył,wielu nie przeżyło.Dalej chcecie bronić tych nierobów ze specjalnej "kasty"?  Za więzienna brama cuda się dzieja i nigdy nie zdobędzie się dowodów na "służbę więzienna" bo kto uwierzy skazanemu? Jeżeli dobijasz się o swoje to klawisze szybko pokaża ci twoje miejsce w szeregu. Ciesz się chłopie wolnościa i postaraj się mieć to wszystko z "tyłu"  Teraz tylko uczciwy adwokat żeby wygrał jak najwyższe odszkodowanie za lata niewoli i upokorzenia. gdyby tak każdy z nas się zastanowił wydając o kimś osąd żyłoby się lepiej. Stąd się bierze cały ten chole.rny hejt, to robią media napuszczają jednych na drugich, a tak na prawdę jakie mamy prawo do oceniania drugiego człowieka. Przykład tego biednego chłopaka jest wystarczającym przykładem, żeby zastanowić się 2 razy zanim się oceni drugiego człowieka i wystarczającym przykładem na niedopuszczenie do legalizacji kary śmierci. A ilu ludzi tak straciło życie, niewinnie i ilu dalej siedzi w więzieniach za nic, a winni z plecami chodzą sobie i nie odpowiedzą za swoje zbrodnie.  Bo każdy myślał, ze naprawde jest winny. Jak ci ktoś mówi, że badania DNA potwierdziły winę to do głowy ci nie przyjdzie, ze tak pobrali próbki, ze każdy mógł im wyjsć jako winny! awet pedofil zasługuje na sprawiedliwy sąd (a nie lincz) i na sprawiedliwą karę (a nie znęcanie się). Jak nie chcesz cywilizacji, to wracaj do buszu.
Ta cała hierarchia więzienna jest tak niedorzeczna... Tam siedzą mordercy, gwałciciele kobiet i mężczyzn, ludzie, którzy kogoś bardzo dotkliwie pobili, uszkodzili komuś kręgosłup, znęcali się nad kimś przez lata, rozprowadzali narkotyki, przyczyniając się do śmierci wielu osób - i oni mają się za LEPSZYCH od pedofila? A klawisze? Niejednokrotnie okazuje się, że strażnicy są jeszcze większymi sadystami niż osadzeni.
Oczywiście tragedia Komendy jest tym większa, że był niewinny, więc nawet do więzienia trafić nie powinien (nie wspominając już o tym, że dla niego to było szczególne piekło przez paragraf). Niemniej każdy winny powinien odbyć taką karę jaką mu wymierzono w uczciwym procesie, nie większą. Więc do kary nie wliczają się pobicia, znęcanie się, próby zabójstwa, gwałty, znęcanie się, lżenie przez "kolegów" z celi.
Poza tym pomyślcie, że każdy system jest omylny. Komenda to nie jedyny taki przypadek, że niewinny odsiaduje wyrok za nieswoje uczynki. Takich jak on jest więcej, część z nich odsiaduje też pewnie wyroki za przestępstwa seksualne i w tej chwili przeżywają to piekło, które on przeżywał. Może część z nich nie wytrzymała i podjęła skuteczną próbę samobójczą. To może być 1 na 10 000 przypadków, ale się zdarza. I każdy z was mógł być na miejscu Komendy. Chciałbym wtedy od was usłyszeć jak bardzo pochwalalibyście lincz, odwracanie wzroku przez strażnika, "sprawiedliwość" więzienną.